Policzyzny klaun

11 sierpnia, 2019 0 przez Henryk Piec

Co się dzieje w Platformie Obywatelskiej, to trudno ogarnąć na zdrowy rozum. Do prezentacji kandydatury na nowego marszałka Sejmu wyznaczono posła Sławomira Nitrasa, politycznego klauna. Zamiast prezentować najlepsze cechy swojej partyjnej koleżanki (jak mniemam które p. Kidawa-Błońska posiada) skupił się na oponentach, w sposób, który opanował do perfekcji – błazen na mównicy. Samemu posłowi Nitrasowi, to w żaden sposób nie zaszkodzi, bo doszedł już do ściany i nie ma gdzie się już dalej posunąć. Natomiast to pokazuje schemat myślenia w kierownictwie PO: atak, atak, atak, nawet głową w mur bez kasku. Od tego może tylko rozboleć głowa, a i sam atakujący wygląda raczej komicznie. Tak opozycja, to – po prostu – dar boży, jakaś niezasłużona nagroda, bonus, którą PiS dostało prosto z nieba.
Sposób myślenia, że będziemy (PO) jak kropla uderzali w kamień przez setki lat, aż w końcu wydrążymy otwór, jest dla samej PO (chociaż to nie moje małpy i nie mój cyrk) jak i dla Polski – zgubny. PiS jest formacją socjalistyczną i to na dłużą metę niekorzystnie odbije się (jak to z socjalizmem zazwyczaj bywa) na Polsce. Polska potrzebuje mądrej i silnej opozycji. Kukiz zgłupiał a na horyzoncie tęczowa pustka. Ręce same opadają. Trzeba samemu iść po kask!
Henryk Piec