Konwencja w Trybunale

Wykrakałem! Premier Morawiecki skierował Konwencję Stambulską do Trybunału Konstytucyjnego, gdzie będzie się „kisiła” do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej. Teraz Trybunał będzie pochylał się nad Konwencją tak długo, aż krowy same zejdą z pola i się wydoją. PiS w całej krasie. Sięganie po różne międzynarodowe konwencje świadczy o słabości, o braku wiedzy na temat własnej historii.   Wystarczy sięgnąć do Statutu Wiślickiego, gdzie zapisane jest czarno na białym, iż obraza kobiety (a co dopiero czynna napaść), była traktowana jak wyciągnięcie miecza w obecności króla lub arcybiskupa. Wolter pisał, że „Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego nie miało nic wspólnego z Rzymem ani w ogóle z cesarstwem”. A co ma wspólnego obecna Polska z I Rzeczpospolitą? Też niewiele, bo gdyby miała, nie musiałaby się włóczyć po jakichś konwencjach stambulskich, a sięgnęłaby do mądrości przodków. Widocznie jesteśmy skazani na wędrówkę po domie wariatów. Oby nie na zawsze!

Henryk Piec