Ostatni papieros Trzaskowskiego!

7 lipca, 2021 1 przez Henryk Piec

Nie ma żadnej wątpliwości, że Donald Tusk (właściwie bez walki) wyciął w PO wewnętrzną konkurencję. Borys Budka poddał się bez walki, zresztą słusznie kalkulując, iż w starciu z lokomotywą jest bez szans. Zakładam, że Donald Tusk oszczędzi Borysa Budkę – przynajmniej do czasu. Zresztą walka z ze słabym przeciwnikiem, który leży już na deskach żadnego splendoru nie przynosi. Inna sprawa ma się z Rafałem Trzaskowskim, który na kilka dni przed powrotem Tuska zadeklarował, że chce objąć stanowisko szefa PO. Tego Donald Tusk mu nie zapomni do grobowej deski. Szykuje się ciekawy pogrzeb prezydenta Warszawy, oczywiście pogrzeb polityczny (żeby nie było). Przy czym Rafał Trzaskowski może mieć pretensję do samego siebie, bo przespał swój najlepszy czas. Gdyby tuż po wyborach prezydenckich oświadczył, że staje na czele PO, działacze Platformy całowaliby jego ślady na piasku. Tym sposobem fotel przewodniczącego byłby zajęty i byłoby – jak mawia nasza złota młodzież – pozamiatane. Trzaskowski sprawę przespał albo budował inicjatywy, które było potrzebne PO jak zeszłoroczny śnieg. Słaby lider (Budka) oraz Trzaskowski, który pracy się nie kłaniał spowodowały, że notowania PO spadły na łeb, na szyje. W niektórych sondażach PO zostało wyprzedzone przez ruch Szymona Hołowni, o którym wiadomo tylko tyle, ze nic nie wiadomo. Tak na marginesie, jak teraz muszą sobie pluć w brodę ci wszyscy, którzy jeszcze wczoraj  uciekli z pokładu PO do stajni p. Szymona! Rafał Trzaskowski nie rozumie tej oczywistej prawdy, że długofalowej polityki nie buduje się za pomocą przezroczystej taśmy. Teraz będziemy obserwować odpływ samorządowców od Trzaskowskiego w kierunku Donalda Tuska. Obecny prezydent Warszawy będzie mógł się skupić całym sobą nad swoim „dzieckiem” – #campusPolskaprzyszłości. Nawet Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała do swojego młodszego kolegi, by ten dał sobie siana. Podpowiadam Trzaskowemu, że przyjaźni z Tuskiem nie da się skleić taśmą przezroczystą i przy pierwszym, nawet lekkim ruchu tektonicznym, ta szyba rozsypie się w drobny mak.  Lepszym flecistą z Hamelen jest jednak Donald Tusk. Nie tam żeby lubił w polityce się przepracowywać, ale ma zdecydowanie  lepsze gadane. I co ważniejsze – ma poparcie potężnego bloku medialnego z ulic Wiertniczej i Czerskiej. Mój znajomy ma zawsze na podorędziu jakieś ciekawe pytanie. Ostatnio zapytał czy wiem dlaczego ludzie hodują chomiki zamiast szczurów? I sam sobie odpowiedział: Dlatego, że te pierwsze mają lepszy piar! Coś w tym jest…

PS.

Felieton pisałem wczoraj, a dzisiaj widzę w telewizji, która nadaje „całą prawdę, całą dobę”, Rafała Trzaskowskiego od stóp po głowę w wazelinie. I wchodzi wiadomo komu, wiadomo gdzie. I to z takim entuzjazmem…Panie Rafale, nie pomoże, nie pomoże za Chiny ludowe. Proszę szybko wypalić ostatniego papierosa!

Henryk Piec