Model bawarski?
4 kwietnia, 2020Chyba przegrałem duży zakład. Byłem na 100% pewien, że 10 maja wyborów nie będzie. A jednak…
Kaczyński pierwotnie poparł projekt Gowina i zapowiedział wycofanie swojego o głosowaniu korespondencyjnym, jeśli ten projekt poprze opozycja. Gowin był dogadany z Kosiniakiem-Kamyszem, ale ten Gowina wystawił. PiS też nie mógł zdecydować się na wprowadzenie stanu nadzwyczajnego, bo Polska musiałaby wypłacić koszmarne odszkodowania koncernom i firmom zagranicznym i tym samym doprowadzić do bankructwa państwa.
Nie ma dzisiaj możliwości, aby Porozumienie wyszło z rządu. To oznaczałoby przedterminowe wybory parlamentarne i chaos co najmniej przez trzy miesiące, a za to w szczytowym okresie pandemii koronawirusa Porozumienie odpowiedzialności nie weźmie. Byłoby to szaleństwo.
A więc 10 maja 2020 głosujemy. Stąd nagła zmiana prezesa Poczty Polskiej SA, która z wojskiem i policją będzie miała ogrom pracy…
A więc zgoda i wybory 10.05.20.
Mariusz Popielarz