Życzenia dla Donka…

23 kwietnia, 2020 0 przez Mariusz Popielarz


to nie brak kindersztuby. Świadomie nie składam życzeń Panu przewodniczącemu EPP Donaldowi Tuskowi, politykowi a koledze z lat młodzieńczych. Z lat 70-ych gdzie jako chłopcy i licealiści uczyliśmy się prawdziwej demokracji w czasach ponurej komuny. W Domu Harcerza w Gdańsku braliśmy udział w pierwszych demokratycznych wyborach do zarządu Klubu Kibica Lechii. Kiedy kandydaci w krótkich wystąpieniach się przedstawiali i zakreślali plan działania. Kiedy ich nazwiska trafiły na tablicę a wszystkim na sali rozdano kartki do głosowania. Wypełnione głosy wrzucaliśmy do urny i komisja skrutacyjna liczyła głosy. Zapisano na tablicy wyniki i dało to pierwszy mój demokratyczny zarząd w wieku kilkunastu lat. Prezes – Grzegorz Popielarz (brat), wiceprezes – Donald Tusk, członek zarządu – Tomasz Zbierski.
Wolę w pamięci tamtego Donka, druha ze wspólnych wyjazdów na mecze Lechii Gdańsk. Minęło ponad 50 lat. Jeszcze nasze losy się kilka razy krzyżowały. Na UG kiedy przed ogłoszeniem strajku studenckiego w maju 1988 wspólnie z Tomkiem Posadzkim w jego hotelu asystenckim informowaliśmy o naszych zamiarach jako starszego kolegę z tzw. pierwszego NZS-u. Później w Gazecie Gdańskiej, po raz pierwszy po 1939 reaktywowanym polskim tytule w Gdańsku.
W świecie polityki relacji już nie było. Daleko mi było do KLD, zawsze uważałem iż najpierw ludzie powinni odżyć, a później dopiero ostry kapitalizm, bez narodowości.
Tak więc składam życzenia urodzinowe dla Donka, Donalda nie znam…

Mariusz Popielarz