Dlaczego umarł Goebbels? II Agonia
23 kwietnia, 2020Wiemy już jakimi sztuczkami opozycja ogra Kaczyńskiego w temacie WYBORY. Tylko nie wiemy, jak na te zabiegi zareaguje osobiście prezes iIS. Taki pełen strategii, analiz i wizji tekst ujawnili Gajcy i Stankiewicz – sztandarowi komentatorzy polskojęzycznego portalu informacyjnego z obcej planety.
Oto opozycja wraz z ludźmi Gowina chce odrzucić w Sejmie ustawę o głosowaniu korespondencyjnym i wyborów w maju nie będzie. Ale wg autorów Kaczyński nie drzemie i chce kupić głowy z Porozumienia oraz senatorów. Ale jeśli mu nie wyjdzie, to wprowadzi stan wyjątkowy – rokują Ci dziennikarze w oparciu o garść sygnałów. Wtedy będzie cenzura i ograniczenie działania partii politycznych. Kaczyński może też chcieć przedterminowych wyborów, ale bez partii Budki, Kosiniaka, Bosaka i Biedronia mu się to nie uda – czytamy w publikacji równie długiej, jak zimowe wieczory.
Tydzień temu swoją publikacją ,,Dlaczego umarł Goebbels ?” pobudziłem wielu do zwątpienia w moją poczytalność. Teoria, iż ruchy Gowina, cmentarne wizyty, aborcyjne projekty i działania inne Kaczyński ze strategami poukładał misternie, bo poza jasno określoną wizją państwa we krwi ma polityczną dalekowzroczność oraz sztuczki znacznie wyższej próby, niż salonowe bąki Budki nawet z Biedronia łączone.
Kaczyński zszedł z linii strzału Putina w Smoleńsku dając pole światowym politykom, którzy wobec upadku cen ropy wieszczą naszym wschodnim sąsiadom wielką gospodarczą kichę. Już sprzedają swoje rezerwy dopłacają klientom, ale za pół roku po Putinie, w co dziś trudno uwierzyć, może zostać tylko Tupolew, który nie doleciał. Ten starszy, siwy pan z pierwszego rzędu ław posłów na Wiejskiej właśnie załatwił temat Sądu Najwyższego i TSUE, dzięki czemu min. po spuszczeniu za moment pani prezes Gelsdorf na dożywotni wypoczynek, nie będzie obaw o podważanie umocowania oraz wyniku majowych wyborów. Te z kolei na więcej, niż 4 lata ukształtują porządek polityczny i ład społeczny w Polsce.
Merkel nie jest głupia, nie tylko dlatego, że wypluła Tuska odrywając się od moralnego i politycznego denata. Bo oczywistym dla mnie jest, że w swojej wizji Kaczyński zamierza odbrązowić instytucję Trybunału Stanu oraz już bez żadnych podtekstów, natchnąć polskie sądy do oczywistych z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej wyroków wydawania. Gowin jak widać, kupiony został jak niemal zbawca opozycji i właśnie o to w tym teatrzyku chodziło. W istocie będzie współczesnej targowicy grabarzem. Jak już pisałem Goebbels umarł, bo od początku grał w przegranej drużynie.
Krzysztof Milreczyk